Sąd Okręgowy w Szczecinie nie uwzględnił odwołania protestujących rolników od decyzji Burmistrza Myśliborza zakazującej przeprowadzenia dalszego zgromadzenia na węźle Myślibórz.
– “Sąd stanął na stanowisku, że wolność zgromadzeń, aczkolwiek jest dobrem Konstytucyjnym, nie może być realizowana w oderwaniu od praw Konstytucyjnych innych obywateli, a blokowanie drogi stwarza zaś poważne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi. Sąd przyjął, że Burmistrz przeprowadził wnikliwe postępowanie i zaakceptował powołane argumenty w decyzji, w szczególności z ustaleń policji wynika, iż na etapie objazdu doszło do czterokrotnego wzrostu liczby zdarzeń drogowych, kolizji, wypadków w stosunku do poprzedniego okresu. Burmistrz powołał się również na petycję podpisaną przez 1400 mieszkańców okolicznych miejscowości i tym samym dokonując porównania tych dóbr Konstytucyjnych, uznał, że w tym zakresie wolność zgromadzeń musi ustąpić przed bezpieczeństwem innych obywateli” – informuje Tomasz Szaj, Sędzia Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Roman Waszczyk, reprezentujący protestujących rolników, zapowiedział złożenie apelacji.
– “Na ten moment przedstawiciele protestujących rolników na S3 zdecydowali, że złożą apelacje od tego wyroku, no i liczą na to, że Sąd Apelacyjny przychyli się do ich racji”
Rolnicy chcieli kontynuować blokadę drogi S3 na węźle Myślibórz do 30 czerwca.