Po 5 latach niestety nastąpił nawrót choroby – mówiła na naszej antenie Ewa Parobiec, mama Rubika.
– Okazało się, że guz odrósł tym razem na kręgosłupie. Przestał chodzić, nosił pampersy, był cewnikowany. Rubik do tej pory jeździ na wózku. Stawia już pierwsze kroki. Przez trzy tygodnie chodziliśmy do lekarzy i pytaliśmy czy jest on w stanie wytrzymać ból – wyjaśnia Ewa Parobiec.
Teraz jedyną szansą dla chłopca jest wyceniona na 700 tysięcy złotych immunoterapia.
– Jest szansa na immunoterapię w Krakowie. Początkowo miała ona wynieść około miliona złotych. Po dokładniejszym przeliczeniu dostaliśmy kosztorys z którego wynika, że jest to około 700 tysięcy złotych – dodaje Ewa Parobiec.
Połowę kwoty rodzice otrzymali od mamy zmarłej kilka dni wcześniej 2letniej Gabrysi. Dzięki temu już 12 lipca Rubik może rozpocząć pierwszą część immunoterapii. Więcej informacji na temat chłopca znajdziecie na stronie siepomaga.pl. Tam również można wesprzeć zbiórkę symboliczną złotówką.
Posłuchaj całej rozmowy z Gościem Dnia: