Spośród 11 tys. stargardzian po 65 roku życia, z pomocy ośrodka korzysta ponad 400 osób. Dlaczego tak mało? – Tu kryteria dochodowe są cały czas zbyt niskie. Renty i emerytury większości osób są na tyle wysokie, że nie kwalifikują się do naszej pomocy. Z drugiej strony mogą nie wiedzieć lub są na tyle dumne i honorowe, że nie chcą korzystać ze wsparcia – mówi dyrektor MOPS, Danuta Bojarska.
Warto pamiętać, że podopieczni MOPS mogą skorzystać z pomocy opiekunki. Co należy do zadań takiej osoby? – To jest pomoc opiekunki, która nie jest pielęgniarką. Jest osobą przeszkoloną, przystosowaną do obsługi higienicznej. Taka opiekunka nie wykonuje zastrzyków, a także nie pracuje przy dużych ranach np. odleżynowych – dodaje Leokadia Magdziarek z MOPS.
W Stargardzie ośrodek pomocy społecznej zatrudnia obecnie ponad 40 opiekunek.