O 12:30 komitet Ratujmy kobiety ma pojawić się w Sejmie. Złoży projekt liberalizujący ustawę aborcyjną. Miało się to stać w ubiegłym tygodniu, ale podpisy ciągle były zsyłane. Przez kilka miesięcy zbierała je też Partia Razem i Kongres Kobiet.
Przepisy zakładają aborcję na żądanie do 12 tygodnia ciąży, edukację seksualną już od zerówki i darmową antykoncepcję.
– przekonuje Katarzyna Kądziela z inicjatywy feministycznej.
Organizatorkom udało się zebrać 150 tysięcy podpisów.