Branża turystyczna ostrzega – to już ostatni dzwonek, by znaleźć atrakcyjną wycieczkę zagraniczną. Rozpoczął się szczyt sezonu na kupowanie wakacyjnych wyjazdów, a to z jednej strony oznacza bardzo tanie oferty last minute, ale z drugiej – coraz mniejszy wybór.
W lipcu może być już trudno o wymarzony hotel albo o wylot z lotniska w naszym mieście. Szczególnie do ulubionych krajów Polaków.
– mówi Klaudyna Mortka z jednego z portali turystycznych.
Teraz tygodniową wycieczkę last minute można dostać już nawet za siedemset złotych.