Nie bądźmy naiwni – w realu ani w sieci. Wciąż bezkarni są Facebookowi naciągacze. Ich metoda jest prosta: przejmują hasło do portalu i podszywają się pod właściciela profilu.
Wysyłają do znajomych ofiary prośby o przelanie pieniędzy. Niestety – wciąż wiele osób się na to nabiera. Policja na razie bezradnie rozkłada ręce, prokuratura umarza takie postępowania, ale tym nie należy się zrażać – mówi pani Agnieszka, której włamano się na konto Facebookowe:
Policja ostrzega, żeby nie korzystać z darmowych sieci wifi, które mogą być wykorzystywane przez hakerów do przejmowania Facebookowego konta.