– Mieszkania wspomagane dla osób starszych to tak naprawdę był kolejny obszar, którym chcieliśmy się zająć. Były już mieszkania dla osób niepełnosprawnych intelektualnie i ruchowo – wspomina Jadwiga Dąbrowska.
W tej chwili Stargard dysponuje 24 mieszkaniami wspomaganymi dla seniorów. Według Piotra Mynca, to wciąż za mało.
– Jest to nowa forma, która wymaga akceptacji i oswojenia mentalnego dla osób starszych i ich rodzin. Pewnego razu byłem z wykładem na temat mieszkań wspomaganych w Warszawie. Tam jeden z urzędników poprosił mnie bym nie podawał liczb – mówi zastępca prezydenta Stargardu.
Zastępca prezydenta zdradził również, że władze miasta przygotowują się do wprowadzenia nowego projektu. Chodzi tu o tak zwane ‘mieszkania wytchnieniowe’. Są to lokale, w których opiekunowie osób niepełnosprawnych będą mogli bez obaw zostawić swoich podopiecznych na kilka lub kilkanaście dni. Na razie urzędnicy są na etapie poszukiwania odpowiedniej lokalizacji dla takiego mieszkania.
Posłuchaj całej rozmowy z Gościem Dnia: