Sąd przyznaje rację gminie, komornika i firmę czekają kłopoty

W możliwie najbliższym terminie ponownie włączone zostanie ogrzewanie w trzech obiektach użyteczności publicznej na terenie Maszewa, których kotłownie – o czym informowaliśmy w obszernej relacji – zajął 11 marca komornik.

Stanie się tak, bo Sąd Okręgowy w Szczecinie w całości uchylił wydane przez sędzię Joannę Smalec z Sądu Rejonowego w Goleniowie postanowienie, które w praktyce oddawało władzę nad kotłowniami w przedszkolu, ratuszu i Ośrodku Kultury i Sportu firmie TEST ze Szczecina, której gmina jest winna kilka tysięcy złotych. Pracownicy Testu, w asyście komornika Romana Walkowiaka i miejscowych policjantów wyłączyli wówczas ogrzewanie i zdemontowali część kotłów gazowych, decyzja Sądu Okręgowego prawomocność całej operacji jednak podważa. Na zlecenie gminy, jak informuje Jacek Papierz z firmy ENICA, rozpoczęto więc montaż nowych pieców. – Później podejmiemy stosowne kroki prawne – zapowiada.

Kłopotów może spodziewać się także komornik Walkowiak. Jak się okazuje, goleniowski sąd jeszcze 11 marca, a więc w dniu jego interwencji w Maszewie, wydał drugą decyzję, zakazującą spółce TEST jakichkolwiek manipulacji przy urządzeniach grzewczych. – Skarżymy się na praktycznie wszystkie podjęte przez niego czynności – mówi Papierz.

Co ciekawe, Sąd Okręgowy w Szczecinie w swoim postanowieniu uznał, że Sąd Rejonowy w Goleniowie naruszył art. 731 Kodeksu postępowania cywilnego. Czy sędzi Smalec grożą z tego powodu jakiekolwiek konsekwencje – nie wiadomo.

Paweł Palica