Stan polskiej armii po poprzednikach był fatalny, wojsko nie było zdolne do obrony państwa dłużej, niż kilkanaście dni. Minister obrony Antoni Macierewicz podsumowuje wyniki audytu w swoim resorcie.
Zajmuje się tym sejmowa komisja obrony. Platforma apeluje do prezesa Kaczyńskiego i premier Szydło, żeby zastopowali “stek bzdur” Macierewicza – bez odzewu. A minister przekonuje:
Ale od listopada w armii jest już podobno lepiej. Szef MON żadnego doniesienia do prokuratury po tym audycie jednak – jak dotąd – nie złożył.