Ostateczny, prawomocny wyrok w sprawie pirata drogowego z Kamienia Pomorskiego zapadnie prawdopodobnie w styczniu.
Chodzi o wypadek z początku ubiegłego roku. Mateusz S. po pijanemu wjechał w grupę pieszych. Zginęło wtedy 6 osób, w tym dziecko. Mimo że wyrok – 12 i pół roku więzienia – zapadł w październiku, prokurator odwołał się od decyzji sądu i chce, aby mężczyzna odpowiadał za umyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym – jest to równoznaczne z zaostrzeniem kary.
– mówi sędzia Michał Tomala z Sądu Okręgowego w Szczecinie.
Rozprawa została odroczona z powodu choroby jednego z członków składu sędziowskiego. Prokurator chce dla Mateusza S. maksymalnej kary piętnastu lat więzienia.