Mimo niedopisującej pogody szczecinianie ruszyli na doroczny Jarmark Wielkanocny, odbywający się na Alei Kwiatowej. Palmy, rękodzieła i pachnące jedzenie to tylko niektóre z atrakcji, jakie możemy zobaczyć i spróbować. Co kryje tegoroczny jarmark i co sądzą o nim mieszkańcy Szczecina?
W piątek ruszył coroczny Jarmark Wielkanocy na Alei Kwiatowej, który zachęca do odwiedzenia mieszkańców Szczecina licznymi rękodziełami lokalnych sprzedawców i ciepłym, pachnącym jedzeniem. Mimo typowej marcowej pogody mieszkańcy chętnie ruszyli, aby zobaczyć, czym w tym roku zaskoczą ich organizatorzy. Nie dziwi więc fakt, że gdy tylko jarmark wystartował o godzinie 12:00, na miejscu czekali już ciekawi mieszkańcy.
-„Widzę tutaj całą Polskę jeśli chodzi o produkty. I wschód i południe Polski, bo są i oscypki, i z Krakowa obwarzanki i widziałam z Ukrainy różne rzeczy.”-mówi pani Teresa, która przyjechała aż z Babic pod Krakowem
Przekrój atrakcji i ciekawostek, jakie można zobaczyć ma oczywiście swoich zwolenników jak i przeciwników. Niektóre osoby szczerze mówiły, że brakuje im „ducha” nadchodzących świąt. Bo tak jak i ozdoby wielkanocne, równie dobrze można zakupić na przykład słodycze czy ubrania niekoniecznie wpisujące się w tematykę jarmarku.
-„Myślę, że jest podobnie jak co roku, chociaż moje wrażenie jest, że w tym roku jest jakby trochę mniej (atrakcji). Brakuje mi na pewno jednego stoiska, które było w zeszłym roku, bo rozpoznaję panią, która przyjeżdżała tutaj z Opola, ze swoimi rzeczami, jakie tutaj wystawiała […]. Poza tym, czego mi brakuje? Brakuje mi stoisk z jedzeniem wielkanocnym. Jest Podlaska Chata i stoisko z Wilna. Wydaję mi się, że mogłoby być trochę więcej naszych regionalnych (stoisk). Kiedyś na przykład były Baszewice. Coś bardziej z okolic Szczecina. Skoro można przyjechać z Wilna, to czemu nie spod Szczecina.”-mówi pani Dorota ze Szczecina
Jednak to właśnie ta różnorodność sprawia, że na Jarmark Wielkanocny przychodzi tak wiele osób i każdy może znaleźć coś dla siebie. Dobrze wiedzą o tym sprzedawcy, którzy na każdym kroku oferują zupełnie coś innego. Możemy zatrzymać się przy stoisku z ceramiką, kawałek dalej spróbować ukraińskiej kuchni i spróbować nalewki z wiśniami własnej roboty.
„To są moje prace, sprzedaję je sama. Sprzedaję tylko na Jarmarku Wielkanocnym i Bożego Narodzenia. Dekoracje do domu wszelkiego typu. Robię również (dekoracje) na cmentarz, ale na Wielkanoc nie zrobiłam. Są dekoracje na stół, prezenty, wianki, na drzwi, przed dom, na zewnątrz i do środka”- mówi Iwona, jedna ze sprzedawczyń
Jarmark potrwa cały weekend, przez co organizatorzy zaplanowali atrakcje na poszczególne dni. Różne występy mają umilać czas zwiedzającym Szczeciński Jarmark Wielkanocny. Poniżej załączamy program:
23.03.2024 – sobota
24.03.2024 – niedziela