„Z przykrością informujemy, że zamówienie zostanie zwrócone do magazynu. W celu złożenia wniosku o ponowne doręczenie przesyłki prosimy o wypełnienie formularza”. To fragment maila, który masowo rozsyłany jest do mieszkańców województwa zachodniopomorskiego, rzekomym nadawcą jest firma kurierska. Wiadomość zawiera również przycisk przekierowujący. Klikając, możemy być narażeni na atak hakerski.
Zawsze przestrzegamy naszych klientów przed tym, żeby zastanowili się, czy to, co dostają, nawet jeżeli jest w pięknej oprawie graficznej, sugerującej, że pochodzi z autoryzowanego źródła, żeby zwrócili uwagę na detale, z jakiego adresu to przyszło, czy rzeczywiście przesyłkę w ogóle zamawiali, no bo jeżeli nie zamawiali przesyłki, no to, skąd jest ten mail dotyczący tego, żeby potwierdzić jakieś elementy związane z przesyłką. Jeżeli nie wiemy, jeżeli nie zamawialiśmy, nie mamy pewności, zawsze warto nie kliknąć w to Cyberprzestępcy nie wykorzystują marek byle jakich. Wykorzystują te marki, które swoim logotypem, swoją kolorystyką od razu budują zaufanie. Mówią: to jest z takiego sprawdzonego źródła, nie bój się, kliknij, zaufaj tej wiadomości. Absolutnie tego nie róbmy, bądźmy czujni i zwracajmy szczególną – wyjaśnia Maksymilian Pawłowski, rzecznik DPD Polska
Cyberprzestępcy regularnie tworzą nowe lub doskonalą znane kampanie phishingowe, których celem jest wyłudzenie poufnych informacji lub kradzież środków finansowych. W przypadku wątpliwości zawsze można bezpośrednio skontaktować się z rzekomym nadawcą wiadomości i zweryfikować jej wiarygodność.