Uda się czy nie uda? To pytanie zadają sobie pracownicy, którzy każdego dnia dojeżdżają do pracy z Polski do Niemiec. Kontrole na granicy od kilku tygodni mocno uprzykrzają im życie. Które branże cierpią na tym najbardziej?
– Transport narzeka na coraz mniejszą płynność ruchu na przejściach granicznych, co powoduje, że ciężej jest zaplanować na przykład czas transportu towarów. Problemy mają także pracownicy dojeżdżający do pracy z Polski do Niemiec. Otrzymywaliśmy wiadomości, że jednego dnia bez problemu można dojechać do pracy, a innego kontrole blokują na pół godziny przejazd. Narzeka także handel przygraniczny, który obawia się, że kontrole będą zniechęcać klientów z Niemiec do przyjazdu na polskie targowiska – mówi Hanna Mojsiuk, prezeska Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.
Kontrole na granicach zostały wprowadzone pod koniec września.