Minister środowiska będzie musiał zająć się sprawą, która może dostarczyć wielu kłopotów. Chodzi o zapach i różnego rodzaju zakłady, które takie zapachy emitują.
– W wielu przypadkach nie ma norm, które określają zapach lub smród w polskim prawie – mówi senator Stanisław Gawłowski.
Odbiór zapachu sprawia, że do tej pory nie udało się opracować jednolitego dla wszystkich państw członkowskich UE prawa w zakresie ograniczania uciążliwości zapachowej.
Posłuchaj Rozmowy Dnia: