Nie wandale, a prawdopodobnie psy sprawiają, że na części gryfików, czyli wykonanych z brązu figurek, które opanowały Stargard, pojawiły się przebarwienia.
Te ostatnie sprawiają, że część gryfików wygląda, jakby pomazana była farbą w sprayu. Rzecznik prezydenta miasta Piotr Styczewski wyjaśnia jednak, że do aktów wandalizmu nie doszło.
Problem, w ocenie stargardzkiego ratusza, rozwiązać ma stosowanie odpowiednich środków do czyszczenia i konserwacji brązu.