Mimo kredytu „2%” ceny mieszkań w Polsce nieustannie rosną. Deweloperzy, czemu nie można się dziwić, najwięcej zyskują na rządowym programie. Podnoszą ceny za metr mieszkania, do niespotykanych dotąd wartości.
Podwyżki na rynku nieruchomości są w tej chwili ogromne. Nieruchomości, które kosztowały 500- 600 tys. zł. w zeszłym roku, teraz kosztują już 700-800 tys. Przyczyną tego stanu rzeczy jest kredyt 2%, którego autorem jest rząd. Bezpieczny kredyt 2% spowodował, że niezwykle wybił popyt na mieszkania. Rząd Prawa i Sprawiedliwości wygenerował niesamowity popyt, a w związku z tym ceny mieszkań poszybowały w górę. Program generuje wysokie koszty dla nas wszystkich, a pieniądze tak naprawdę idą do deweloperów i banków – wyjaśnia Izabela Olbratowska, radna krajowa Nowej Lewicy Razem
Nowa Lewica proponuje program budowy komunalnych mieszkań na tani wynajem.
Chcemy, żeby samorządy z pomocą państwa mogły budować nowoczesne mieszkalnictwo społeczne, co rozwiąże szereg problemów. Według niektórych badań, ponad połowa ludzi w Polsce jest w luce czynszowej, czyli nie stać ich na kredyt, ale za dużo zarabiają na mieszkanie komunalne czy TBS-owe. Chcemy to zmienić i chcemy, żeby te mieszkania były przystępne i odpowiadały potrzebom różnych grup społecznych, nie tylko ludzi najmniej zarabiających, ale też także ludzi z klasy średniej. Nie chcemy żadnych kredytów, nie chcemy wspierać deweloperów, nie chcemy wspierać banków, chcemy wspierać ludzi, którzy potrzebują mieszkań, ludzi, którzy potrzebują dachu nad głową – tłumaczy Adam Kościelak z Nowej Lewicy Razem
Nowa Lewica proponuje program budowy 300 tys.tanich mieszkań na wynajem w okresie 4 lat. W pierwszym roku ma pochłonąć 20 mld zł.Nowa Lewica zapowiedziała ponadto wsparcie dla spółdzielni i kooperatyw mieszkaniowych budujących mieszkania na wynajem, wspieranie najmu długoterminowego, czy wspieranie powstawania planów zagospodarowania przestrzennego, uwzględniających potrzeby mieszkańców.
Foto: Janusz Merz/Twoje Radio