Izraelskie władze rozważają wycofanie z Warszawy swojej ambasador. Anna Azari miałaby wrócić do Jerozolimy w związku z konfliktem wywołanym ustawą o IPN. Niewykluczone, że Izrael będzie chciał w ten sposób pokazać swój sprzeciw i niezadowolenie z przyjęcia ustawy.
Formalnie Azari nie straci swojego stanowiska, ale izraelskie władze mogą obniżyć rangę relacji dyplomatycznych z Polską. Ambasador może wróci do Warszawy kiedy zakończy się kryzys. Rzecznik ambasady Izraela mówi, że taka sytuacja może potrwać miesiąc lub nawet kilka lat. Sama ambasador mówiła o ustawie jako o kontrowersyjnej, bo daje możliwość oskarżania ocalałych z Holocaustu, którzy dają świadectwo tego co przeżyli. Instytut Pamięci Ofiar Holokaustu Yad Vashem zapowiedział, że będzie kontynuował wspieranie badań nad postawami Polaków wobec Żydów podczas Holokaustu. Tymczasem, Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapewnia, że uchwalone zmiany nie ograniczają wolności słowa, pełnej swobody prowadzenia badań naukowych i publikacji ich rezultatów, swobody dyskusji historycznych czy działalności artystycznej. Departament Stanu USA wezwał do przeprowadzenia ponownej analizy ustawy o IPN. Wcześniej swoje zaniepokojenie nowelizacją przepisów wyrazili amerykańscy kongresmeni i zaapaelowali do prezydenta o zawetowanie ustawy