Stargard: Nauczyciele nie przeszli na zwolnienia

Zajęcia planowo odbywają się we wszystkich szkołach podstawowych i przedszkolach – Mogą zdarzyć się pojedyncze zwolnienia, ale nie ma mowy o lawinowym donoszeniu zaświadczeń lekarskich – mówi dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego, Bronisław Stefanowicz.

Podobnie sytuacja wygląda w szkołach ponadgimnazjalnych. Tu odstępstw od normy także nie ma – Nie ma żadnych epidemii zdrowotnych. 1-2 osoby na zwolnieniu w każdej szkole to normalna sprawa – dodaje Jerzy Hernet – dyrektor Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu stargardzkiego starostwa.

Gorzej sytuacja wygląda w regionie. W Szczecinie, z powodu braku pedagogów odwołano zajęcia w niektórych podstawówkach i przedszkolach. Podobnie sytuacja wygląda w gminie Kobylanka. Na l4 poszło 95 procent nauczycieli z Kobylanki i Reptowa.