Poseł PiS o wydarzeniach z Białegostoku: To była prowokacja

Jego zdaniem to aktywiści LGBT sprowokowali zamieszki. Według parlamentarzysty wzorcowa była postawa policji.

– Manifestacja LGBT sprowokowała te zamieszki, ale policja na szczęście tak zadziałała, że żaden z uczestników nie ucierpiał – mówi poseł.

Czy rzeczywiście podczas marszu nikt nie ucierpiał?  W sieci krążą filmy na których widać jak młody chłopak kopany jest przez grupę chuliganów. Zdaniem Michała Jacha była to prowokacja.

– Widziałem to nagranie. Oglądałem je powoli.  To była prowokacja. On ani jednego ciosu nie otrzymał. To było nagrane tylko po to, aby sprowokować – dodaje Michał Jach.

Podlaska policja zidentyfikowała już ponad 100 osób, które 20 lipca dopuściły się złamania prawa.