Martynka Dyba ze Stargardu walczy o zdrowe serduszko

3-letnia Martynka Dyba ze Stargardu od urodzenia zmaga się z ciężką wadą serca. Ma m.in ubytek międzykomorowy i zwężenie tętnicy płucnej. Ma też odwrócone narządy, co oznacza, że jej serduszko jest po drugiej stronie. Pierwszy zabieg przeszła mając zaledwie trzy tygodnie, potem były następne.

– Teraz czeka na kolejną, bardzo ważną operację – mówi Albert Dyba, tata Martynki.

Niestety czasu jest coraz mniej, a do pokrycia kosztów operacji w niemieckiej klinice  brakuje jeszcze niemal 140-ści tysięcy złotych. Rodzice dziewczynki zorganizowali więc zbiórkę na portalu 'siepomaga’. I to właśnie za pośrednictwem tej strony można wspomóc Martynkę.

Link do zbiórki znajdziecie tutaj:

https://www.siepomaga.pl/sercemartynki