Minister Czaputowicz w Sejmie – o polityce zagranicznej polskiego rządu

„Polska jest silna, Unia Europejska jest w kryzysie, wojska amerykańskie w Europie gwarantują bezpieczeństwo w regionie, a zagrożeniem dla Europy i nie tylko jest Rosja” – to główne tezy wystąpienia Ministra Spraw Zagranicznych Jacka Czaputowicza, który zaprezentował w Sejmie główne kierunki polityki zagranicznej rządu Mateusza Morawieckiego.

Minister nie miał jednak dużego wsparcia ze strony kolegów, bo ławy koalicji rządzącej świeciły pustkami. A poparcie by się przydało, bo dość liczni posłowie opozycji żywiołowo reagowali na to, co mówił Czaputowicz. Najwiecej okrzyków padało, gdy szef MSZ mówił o relacjach Polski z Unią Europejską – z jednej strony, że Wspólnota nie powinna nas pouczać, a z drugiej, że polski rząd chce utrzymania dopływu unijnych pieniędzy do naszej gospodarki. – Warszawa nie godzi sie na wiązanie dostępu do unijnych funduszy z oceną przestrzegania praworzadności – mówił minister Czaputowicz.