Odbyło się potkanie szefa Państwowej Komisji Wyborczej sędziego Wojciecha Hermelińskiego z marszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim.
PiS złożył projekt zmian w prawie wyborczym, na którym PKW nie zostawia suchej nitki. Sędzia Hermeliński podsumowuje nawet: „To jakby mały Kazio napisał, jak sobie wyobraża wybory”. Wg Komisji, najgroźniejsze w tym projekcie jest upolitycznienie PKW, wprowadzanie wybieranych politycznie komisarzy wyborczych, zmiana okręgow wyborczych i wadliwa karta do głosowania. Można tam wstawić jakikolwiek znak, krzyżujące się linie, można coś dopisać albo wymazać, a głos i tak może zostać uznany za ważny. To otwarta furtka do sfalszowania wyborów, mimo przezroczystych urn i kamer w lokalach wyborczych – ostrzega Komisja. W dodatku wybory będą dwa razy droższe niż obecnie, a system informatyczny, kupiony i przetestowany na wybory samorządowe można będzie wrzucić do kosza. Sędzia Hermeliński te wszystkie uwagi przedstwi marszalkowi Sejmu i też z trybuny sejmowej po prezentacji projektu PiS.