Pizza "po stargardzku", czy wino z Pęzina – nowi członkowie Zachodniopomorskiej Sieci Dziedzictwa Kulinarnego

Kolejni przedsiębiorcy dołączyli do Zachodniopomorskiej Sieci Dziedzictwa Kulinarnego. Certyfikaty z rąk wicemarszałka województwa otrzymało 5 lokalnych biznesów – w tym „Pizzeria u Jana” ze Stargardu, Winnica „Sydonia” z Pęzina, czy „Miodowy Raj” z Dygowa.

Sieć Dziedzictwa Kulinarnego Pomorza Zachodniego liczy 56 członków, są to: producenci i przetwórcy surowców w rolnictwie, ogrodnictwie, rybactwie, restauracje, punkty gastronomiczne oraz obiekty świadczące usługi hotelarskie, a także hurtownicy i sprzedawcy detaliczni. Poniżej pełna lista nowych członków sieci (za wzp.pl):

Gospodarstwo rolne Leszek Jager, Radziszewo
Rodzinne gospodarstwo z Radziszewa ma 3 hektary. Właściciele uprawiają w nim warzywa, owoce, które potem przerabiają na przetwory. Jego specjalnością są m.in.: dżem z czarnej porzeczki „Czarny skarb Radziszewa” przygotowywany na podstawie receptury sprzed ok. 40 lat oraz „Powidła Radziszewskie” ze śliwek węgierek, a także dżemy z truskawek.

– Pieczemy także różne wypieki, dziś rano robiłam rogaliki Radziszewskie, które są produktem całkowicie wykonanym według mojego pomysłu – informowała właścicielka Agnieszka Jager.

Miodowy raj Andrzej Rytwiński, Dygowo
– Zachodniopomorskie to potęga pszczelarska. Wspaniała przyroda, czyste pożytki pozwalają produkować najwyższej jakości miody – informował wicemarszałek Jarosław Rzepa.

Gospodarstwo pszczelarskie składa się z 200 rodzin pszczelich zajmujących powierzchnie ok. 20 arów. Główna lokalizacja pożytków pszczelich to okolice dorzecza Parsęty na ziemiach kołobrzeskich. Pasieka oferuje miody: rzepakowy, wielokwiatowy, lipowy, z facelii, akacjowy, wrzosowy.

– Prowadzimy także gospodarstwo agroturystyczne, gdzie przyjmujemy grupy wycieczek krajowych i zagranicznych, dla odwiedzających przygotowujemy zawsze do degustacji nasze miody. Zapraszamy wszystkich od wczesnej wiosny do późnej jesieni. – mówił właściciel pasieki Andrzej Rytwiński.

Restauracja Kurna chata, Świnoujście
– Jesteśmy miastem często odwiedzanym przez turystów, więc propagujemy polskość, z czego jesteśmy bardzo dumni – powiedział właściciel restauracji Zbigniew Rzońca.

Restauracja Kurna Chata urządzona jest w stylu wiejskim. Po wejściu do środka czuć zapach suszonych ziół i kwiatów, na ścianach malowidła, zaś przy barze domowe przetwory. Historia jej sięga lat 60-tych XX wieku, kiedy to funkcjonowała jako gospoda z drewnianym klepiskiem i ogniskiem na środku lokalu oraz dachem krytym gontem. Słynęła z doskonałej obsługi, wyśmienitego jedzenia oraz chłodnego piwa z pianką. Obecni właściciele starają się kultywować tradycje poprzednich, więc goście w dalszym ciągu mogą liczyć na domową atmosferę, gościnność i wyjątkowe jedzenie. W karcie przeważają dania kuchni polskiej, stworzone na bazie lokalnych produktów, są to m.in.: pieczony ziemniak z sałatka śledziową, zupa rybna, schabowy z dzika czy filet z sandacza po polsku.

Winnica Sydonia, Pęzino
Winnica Sydonia położona jest na pograniczu Niziny Szczecińskiej i Pojezierza Pomorskiego we wsi Trzebiatów. Położenie w strefie wałów polodowcowych – nieopodal rzeki Krąpiel, oczek polodowcowych oraz ozów Kiczarowskich nadaje winom wyjątkowo regionalny charakter. Wieś w której znajduje się winnica do 1569 roku stanowiła własność sióstr cysterek z Marianowa. W klasztorze w Marianowie, jako pensjonariuszka, przebywała szlachcianka Sydonia von Borck, która posądzona o czary i rzucanie klątw została skazana na ścięcie głowy i spalenie na stosie. Etykiety na winach z Winnicy Sydonia nawiązują do tej historii – widoczna na nich jest rycina Marianowa powstała w latach 1610-1618 z klasztorem cysterek. Butelki typu burgundzkiego są hołdem dla cystersów pochodzących z rejonu Burgundii, którzy przenosząc się na tereny dzisiejszego Pomorza Zachodniego zaszczepili wiedzę o uprawie winorośli i produkcji wina.

Wino Sydonia produkowane jest wyłącznie z odmian winorośli z upraw własnych. Winorośl uprawiana jest w przydomowej winnicy w odmianach: rondo, regent, johaniter, solaris i muscaris. Każde z wytworzonych win przechodzi proces certyfikacji w Wojewódzkim Inspektoracie Jakości Handlowej Artykułów Rolnych i Spożywczych, a w jego wyniku nadany zostaje specjalny numer, który jest umieszczany na etykiecie wina.

Pizzeria u Jana, Stargard
Pierwsza, historyczna już pizzeria działa w Stargardzie od ponad 30 lat. W karcie menu, obok pizzy na grubym cieście z firmowym sosem pomidorowym, od wielu lat serwowanej według niezmienionej receptury, goście znaleźć mogą również tradycyjną pizzę na cieście cienkim, a także dania stanowiące połączenie kuchni polskiej i niemieckiej. Szczególnie polecane są: zupa serowa, krem pomidorowo – paprykowy z pulpecikami oraz żur z jajkiem i kiełbasa podawany w chlebie. Menu uzupełniają tradycyjne dania obiadowe oraz sałatki i makarony. Pizzeria przy przygotowywaniu swoich specjałów korzysta z produktów dostępnych w regionie.

– Pizza stargardzka jest jedyna w swoim rodzaju. Wytwarzamy ją według naszej receptury, która była przekazywana od wielu lat – mówił właściciel pizzerii Maciej Glazna.

 

Więcej informacji na temat sieci na stronach Województwa Zachodniopomorskiego: www.wzp.pl, www.wrir.wzp.pl oraz na stronie  Europejskiej Sieci Regionalnego Dziedzictwa Kulinarnego www.culinary-heritage.com.