Złożył rezygnację z funkcji dyrektora, lecz szpitalem w Stargardzie będzie zarządzał do końca roku

Niemal o połowę udało się zmniejszyć zobowiązania wymagalne stargardzkiego szpitala. W styczniu zakładano, że będzie to prawie 13 milionów, na koniec roku to niewiele ponad 7 i pół miliona.

– informuje Paweł Bakun, dyrektor stargardzkiego szpitala.

Tym samym, dzięki dotacji powiatu udało się poprawić płynność finansową szpitala.
Nie oznacza to jednak, że wszystkie problemy jednostki zniknęły. Jest jednak szansa, że szpital zamknie rok z mniejszą niż zakładał stratą.

Dodatkowo szpital ma do rozliczenia z NFZ tzw. nadwykonania za usługi medyczne- poza przyznaną dotacją. To kwota ponad miliona złotych. Jeżeli Fundusz zapłaci całość tej kwoty, jest szansa, że w przyszłym roku szpital wyjdzie na finansową prostą.

Do końca tego roku Paweł Bakun pozostanie na fotelu dyrektora stargardzkiego szpitala. Przypomnijmy, szef placówki rezygnację złożył pod koniec września. Początkowo mówiło się, że mimo okresu wypowiedzenia do końca roku kalendarzowego, dyrektor szpitala  odejdzie jeszcze w październiku.

– mówi Paweł Bakun

Konkurs na nowego dyrektora placówki zostanie przeprowadzony, w terminie najpóźniej dwóch miesięcy od dnia zwolnienia stanowiska przez obecnego dyrektora.

Cała rozmowa z Gościem Dnia do wysłuchania tutaj: