Rekonstrukcja rządu jest w zasadzie przesądzona – pytaniem pozostaje tylko jak będzie głęboka. Wśród najcześciej wymienianych nazwisk ministrów na wylocie – jest Andrzej Adamczyk szef resortu infrastruktury i budownictwa.
Według nieoficjalnych informacji miałby go zastąpić Krzysztof Mamiński – dziś prezes PKP SA. MInister Adamczyk przede wszystkim zawiódł oczekiwania prezesa Kaczyńskiego w sprawie programu Mieszkanie-plus. To miał być drugi po 500+ sztandarowy program PiS-u, a utknął i nie można sie pochwalić sukcesem.
Przed wakacjami był też nietrafiony pomysł podniesienia opłaty paliwowej. I wreszcie wpadka wizerunkowa PKP – w zeszłym roku spółka zawarła wartą prawie dwa miliony feralną umowę na ochronę Światowych Dni Młodzieży, co skończyło się prokuratorskimi zarzutami niegospodarności i dymisją zarządu PKP. I tu pojawił się nowy prezes – Krzysztof Mamiński, który z powodzeniem kierował Przewozami Regionalnymi i na wiosnę stanął na czele nowego zarządu PKP.
Kandydat na nowego ministra jest wdowcem po Barbarze Mamińskej, która była zaufaną współłpracowniczką Lecha Kaczyńskiego i zginęła w katastrofie smoleńskiej. Wśród tak zwanych 'pewniaków’ do dymisji wymieniany jest też szef MSZ Witold Waszczykowski, minister środowiska Jan Szyszko, czy zdrowia – Konstanty Radziwiłł.