Strzelanina w Vegas. Trwa śledztwo

Amerykańska policja prowadzi dochodzenie w sprawie masakry w Las Vegas. 64-letni Amerykanin otworzył ogień z pokoju hotelowego do uczestników koncertu w Las Vegas. Zginęło co najmniej 59 osób, a 527 zostało rannych.

W domu sprawcy strzelaniny – Stephena Paddocka znaleziono broń, amunicję i materiały wybuchowe. Biały Dom na razie nie chce dyskutować o ograniczeniu dostępu do broni. Rzeczniczka prezydenta – Sarah Sanders mówi, że trwa śledztwo w sprawie strzelaniny i nie są znane jeszcze wszystkie fakty.

[tłum. 'Dzisiaj jest ten dzień, w którym powinniśmy pocieszać ocalałych i opłakiwać tych, którzy zginęli. Kierujemy do nich nasze modlitwy. Jest czas i miejsce na polityczną debatę, ale teraz powinniśmy być razem jako naród”.]

Prezydent Trump jest zwolennikiem drugiej poprawki do konstytucji USA, która gwarantuje obywatelom amerykańskim prawo do posiadania broni.