Przewodniczący Rady Miejskiej w Goleniowie, Łukasz Mituła, odniósł się w mediach społecznościowych do poniedziałkowego zajścia w miejscowości Mosty, w trakcie którego dzennikarzom lokalnej telewizji zabronił użycia kamery do relacji z jego spotkania z mieszkańcami wsi.
Mituła, jak wynika z udostępnionego przez TV Goleniów nagrania, dokonanego dyktafonem, straszył dziennikarzy sprawą sądową za naruszenie wizerunku, zasłaniał się także zapisami polskiej konstytucji. Nam odmówił komentarza, swoje wyjaśnienia przedstawił jednak później na Facebooku, tłumacząc swoją postawę politycznymi kontacjami jednego z reporterów – Andrzeja Bugajskiego.
Działacz Platformy Obywatelskiej w dalszej części swojego wystąpienia skrytykował także warsztat zawodowy i zachowanie Bugajskiego.
Andrzej Bugajski poinformował nas, że jest jedynie członkiem Stowarzyszenia WoJOWnicy 15, a nie ruchu Kukiz’15, nie zamierza też więcej startować w wyborach. Dodał, że tak czy owak nie daje to politykom prawa do niewyrażania zgody na włączenie przez dziennikarzy kamer podczas otwartego dla wszystkich spotkania, co w jasny sposób regulują przepisy. Nie wyklucza więc wszczęcia kroków prawnych przeciwko przewodniczącemu Mitule.
Paweł Palica