"Wszystko jest w porządku" – mówi ojciec dziecka ze szpitala w Białogardzie

„Córeczka i żona czują się dobrze. Byliśmy u lekarza i wszystko jest w najlepszym porządku” – mówi ojciec, który zabrał nowonarodzoną córkę ze szpitala w Białogardzie, zanim ta została zaszczepiona.

Wczoraj sąd uchylił kontrowersyjną decyzję i przywrócił rodzicom pełnię praw. To oznacza, że mogą przestać się ukrywać. Ojciec dziewczynki mówił jednak, że jego rodzina potrzebuje teraz spokoju, więc do domu wróci pewnie dopiero za kilka dni.

Rodzice chcą zadośćuczynienia od lekarzy. Jak informuje ich pełnomocnik Arkadiusz Tetela, będą walczyć o pół miliona złotych. Donieśli na lekarzy do prokuratury. Twierdzą, że chcieli oni podać ich córce wycofany z produkcji preparat VITACON.