I niech ktoś powie, że w lasach nie ma grzybów!

Niektórzy narzekają, że w lasach grzybów jest jak na lekarstwo. Inni wracają z wyjazdów z pełnymi koszami, tak jak nasz słuchacz Piotr, dla którego wczorajsze grzybobranie okazało się bardzo owocne.

Z wyjazdu w okolice Drawna wrócił z sześcioma koszami wypełnionymi kurkami, borowikami i prawdziwkami.
Grzyby można też kupić na targowisku.

Nie zapominajcie, że leśne przysmaki mogą się okazać śmiertelnym niebezpieczeństwem. Nie powinno się ich podawać dzieciom i osobom starszym.

Policja apeluje też do grzybiarzy o rozsądek w leśnych wędrówkach, ponieważ często pojawiają się zgłoszenia o zaginięciu w lesie. Ostatnio taka sytuacja miała miejsce w Olsztynie, gdzie zaginęła 60- letnia pensjonariuszka domu pomocy społecznej. Pamiętacie, aby do lasu zabierać nie tylko kosze, ale także naładowany telefon komórkowy.