Władze Ustki myślą o dodatkowych zabezpieczeniach na molo – po tym jak w sobotę do wody wpadł wózek z trzymiesięcznym dzieckiem. Mogą tam stanąć dodatkowe tablice z ostrzeżeniami, a być może także barierki.
Ranna dziewczynka jest w ciężkim stanie, lekarze cały czas walczą o jej życie. Falochrony na usteckim molo nie były zabezpieczone barierkami od dekad.
Do tej pory nie było jednak takiej potrzeby, bo sobotni wypadek był pierwszym tak dramatycznym we współczesnej historii kurortu.
Nowe rozwiązania poprawiające bezpieczeństwo na molo mają zostać wprowadzone jeszcze przed wakacjami. I to tylko na jeden sezon, bo właściciel obiektu – Urząd Morski – chce pod koniec przyszłego roku ruszyć z generalnym remontem.
Potrwa on do 2020 roku, inwestycja ma uwzględniać bezpieczeństwo spacerowiczów.