Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ostro o stanowisku Brukseli w sprawie reformy sądownictwa.
Rzeczniczka Komisji Europejskiej powiedziała dziś, że komisja ma kompetencje, by zajmować się sądami w Polsce. Tak skomentowała odpowiedź naszego MSZ w sprawie praworządności. Ziobro skrytykował tę wypowiedź uznając, że komisja odrzucila cały dokument. – To pokaz nonszalancji – mówił Ziobro.
Rzeczniczka komisji podkreślała dzis, że komisja dopiero analizuje ten 12-stronicowy dokument. Nie mówiła o odrzuceniu dokumentu. Głos w sprawie praworządności zabrała też Angela Merkel. Niemiecka Kanclerz podkreśliła, że traktuje „bardzo poważnie” stanowisko KE w sprawie stanu praworządności w Polsce. Zastrzegła, że choć zależy jej na bardzo dobrych relacjach z Warszawą, „nie może trzymać języka za zębami”. – Nie możemy milczeć, niczego nie mówić dla „świętego spokoju”, bo tu chodzi o ważną podstawę współpracy i funkcjonowania w ramach UE. I dlatego nie może się to nazywać: praworządność albo współpraca i zwartość. Współpraca w Unii bez państwowej praworządności – to nie byłaby już Unia Europejska – mówiła kanclerz Merkel. Zapowiedziała też, że o praworządności w Polsce będzie „wyczerpująco” rozmawiała jutro w Berlinie z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claude’em Junckerem.