Pigułka "dzień po" na receptę

Posłowie zdecydowali, że tak zwana pigułka „dzień po” będzie sprzedawana na receptę.

Posłanka Platformy Obywatelskiej Marzena Okła-Drewnowicz mówiła w TVN 24, że „Próbuje się nam wciskać ciemnotę i cofać do średniowiecza, żebyśmy były zahukane, siedziały w domach i rodziły dzieci, nawet jeśli są one z gwałtu”

Z kolei ustawy broniła Małgorzata Zwiercan z koła poselskiego „Wolni i Solidarni” : „Pigułka jest silnym hormonalnym preparatem. Jeśli będzie wydawana na receptę, to będzie nad tym kontrola lekarza”.