Wyjazdową przegraną 57:83 z drugą drużyną Asseco Gdynia rozspoczęli swoją przygodę z drugą ligą koszykarze Gryfa Goleniów. Wszystko wskazuje jednak na to, że w najbliższej przyszłości liczyć się muszą ze znacznie większymi problemami natury logistycznej.
Przynajmniej kilka najbliższych spotkań rozegrają prawdopodobnie na wyjeździe. Nie dlatego jednak, że tak wygląda ligowy terminarz, a z dużo bardziej prozaicznych powodów. – Hala goleniowskiego liceum przy ul. Niepodległości, gdzie dotąd rozgrywaliśmy mecze, na tym poziomie rozgrywek ma zgodnie z wytycznemi Polskiego Związku Koszykówki jeden istotny feler – wyjaśnia odpowiedzialny w klubie za kontakty z mediami Sylwester Wasiak.
Do czasu zakupu przez starostwo spełniającej wymogi Polskiego Związku Koszykówki, wartej około 15 tys. zł tablicy Gryf będzie musiał rozgrywać swoje „domowe” mecze w innymi mieście. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, jedną z rozpatrywanych lokalizacji jest Stargard.
Paweł Palica