Stargardzka policja zatrzymała w nocy pijanego mężczyznę, który na Osiedlu Zachód niszczył zaparkowane samochody. Zatrzymano też 26-letniego włamywacza, który rano włamał się do jednego z kiosków przy Alei Żołnierza.
Zgłoszenie o dewastacjach samochodów na Osiedlu Zachód dyżurny stargardzkiej policji otrzymał w nocy. – Sprawcą okazał się 31-letni stargardzianin, pod wyraźnym wpływem alkoholu. Zatrzymany miał zakrwawione obie dłonie, które ranił uszkadzając pojazd – mówi Łukasz Famulski z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.
Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Drugie zdarzenie miało miejsce rano przy Alei Żołnierza, gdzie doszło do włamania do jednego z kiosków. Sprawcę udało się złapać na gorącym uczynku. Policjanci na miejscu zdarzenia zobaczyli wybitą szybę i wychodzącego przez nią mężczyznę. Łupem 26-letniego mieszkańca Stargardu padły zdrapki, bilony i bilety autobusowe. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut kradzieży z włamaniem. Za to może grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest rozwojowa. Śledczy analizują podobne zdarzenia w mieście – jest podejrzenie, że zatrzymany 26-latek również brał w nich udział.