Start » Wiadomości » Sport
Posada Kapuścińskiego w Błękitnych niezagrożona
Dodano: 03. października 2015 01:06
Autor: Radio Stargard | Dział: Sport
Posada Kapuścińskiego w Błękitnych niezagrożona

Mieli walczyć o awans, a muszą walczyć o utrzymanie. Błękitni fatalnie spisują się w tym sezonie w II lidze. Nic więc dziwnego, że coraz głośniej mówi się o potrzebie zmiany trenera. Zarząd klubu zapewnia jednak, że szkoleniowiec może spać spokojnie.

Trener Krzysztof Kapuściński w krótkim czasie przeszedł ze swoją drużyną drogę z nieba do piekła. Jeszcze niedawno cała Polska zachwycała się grą stargardzkiej drużyny w Pucharze Polski, a dziś są już tylko powody do drwin i złośliwych komentarzy. Błękitni w II lidze są na ostatnim miejscu z zaledwie 6 punktami na koncie.

Mimo fatalnych wyników, zarząd nie myśli jeszcze o zmianie trenera.



mówi Jarosław Hajduk, wiceprezes klubu, który przypomina także, że znakiem rozpoznawczym klubu jest to, że stawia na osoby z regionu i nikt nie chce tego zmieniać.


Trzy ostatnie lata, to najlepszy okres w historii klubu. Drużyna prowadzona przez Krzysztofa Kapuścińskiego najpierw awansowała do II ligi i jako beniaminek zajęła 4. miejsce. W poprzednim sezonie Błękitni byli rewelacja Pucharu Polski, w którym wyeliminowali między innymi GKS Tychy, Chojniczankę Chojnice i Cracovię, a także wygrali na własnym stadionie 3:1 z Lechem Poznań. Mistrzowie Polski awans do finału krajowego pucharu wywalczyli na własnym stadionie, dopiero po dogrywce - to był największy sukces w historii najstarszego klubu w województwie zachodniopomorskim. Teraz muszą stanąć na głowie, żeby w przyszłym sezonie nie biegać po III-ligowych boiskach.

 

Relacja Mateusza Warianki
Fot: Tadeusz Surma

Godzina: 15:00 - 20:00
Na Twojej Fali

img Zadbamy o to, aby Wasze powroty do domu były bezpieczne i przyjemne.
Po godz. 15:00 od poniedziałku do piątku będziemy wprowadzać Was w dobry nastrój po pracy.

Czytaj więcej

  • Beata Łaptuta
    Energiczna, konkretna, otwarta na rozmowy z ludźmi. Specjalistka od pracy w terenie. Bystra obserwatorka lokalnej codzienności. Czuła na sprawy społeczne.