Stargardzki sąd pęka w szwach

Sąd rejonowy w Stargardzie pęka w szwach. W budynkach przy ulicy Wojska Polskiego i Bogusława Czwartego jest coraz  mniej miejsca, a termin rozpoczęcia planowanej budowy nowej siedziby przy ulicy Okrzei, cały czas nie jest znany.

Jak mówi dyrektor stargardzkiego sądu – Robert Kwiatkowski instytucja musi wynajmować  dodatkowe pomieszczenia na terenie miasta.

Budowa nowej siedziby sądu ruszy po zatwierdzeniu odpowiedniej decyzji przez Ministerstwo Sprawiedliwości, a trwać będzie przez około trzy lata. Budynek o łącznej powierzchni ponad 5 tysięcy metrów kwadratowych będzie przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych.