Nauczyciele nie dostaną pieniędzy za strajk

W świnoujskich szkołach i placówkach oświatowych jest 613 etatów nauczycielskich.

– Wydatki na całą oświatę to ponad 66 milinów złotych, z czego połowa to subwencja oświatowa. Reszta to nasz wkład – mówi Paweł Sujka, zastępca prezydenta miasta.

We wszystkich świnoujskich placówkach pracownicy opowiedzieli się za strajkiem. W referendum udział wzięło 72 proc. pracowników uprawnionych do głosowania. Za strajkiem głosowało 92 proc. osób.

– To, że nauczyciele opowiadają się za strajkiem, a to czy wezmą w nim udział, to dwie różne sprawy. Mimo szczerych chęci nie będziemy mogli zapłacić nauczycielom za czas protestu – podkreśla Paweł Sujka.

W tym roku miasto spełniło wszystkie ustalenia uzgodnione ze związkami zawodowymi działającymi w świnoujskiej oświacie. Dotyczyły podwyżki płac dla pracowników administracji i obsługi. To ponad 993 tys. złotych, które pokryje budżet miasta.