Brawo Spójnia, brawo Jimmie!

Biało-bordowi przez większą część meczu musieli gonić wynik, ale w ostatniej kwarcie zagrali perfekcyjnie. Dla Kamila Piechuckiego, trenera stargardzian, to zwycięstwo miało podwójny wydźwięk.

Wspomniani Jimmie Taylor i Tweety Carter okazali się pierwszoplanowymi postaciami stargardzkiej drużyny. Łącznie zdobyli 41 punktów, z czego 27 to dorobek Jimmiego. Posłuchajmy co powiedział po spotkaniu:

Tłum. Bardzo ważne zwycięstwo. Wyszliśmy od początku zmotywowani, walczyliśmy. Ale musimy jeszcze popracować, w tym także ja, nad naszą grą i na pewno będzie lepiej. Duże słowa uznania dla trenera, który potrafił mnie wpasować do zespołu. Robił dobre zmiany, wszyscy walczyliśmy. Również słowa uznania dla rozgrywającego drużyny przeciwnej. Zrobił kawał dobrej roboty, a dla nas przy okazji trochę krzywdy.

Dzięki wczorajszej wygranej Spójnia wydostała się z ostatniego miejsca w tabeli. Obecnie ma punkt przewagi nad Krosnem i Treflem Sopot. A w poniedziałek mecz w Dąbrowie Górniczej.